Pierwsze Wrazenie Nowosci Z Kolorowki -Rimmel

27 października 2016

Mam nadzieje ze wieksza aktywnosc na blogu was cieszy tak jak i mnie, bylabym wdzieczna gdybyscie skontaktowaly sie ze mna i daly znac co byscie chcialy zobaczyc na blogu, jakiego typu notki was interesuja.
Przechodzac do tematu dzisiejszego wpisu, opisze wam moje pierwsze wrazenie jesli chodzi o kolorowke z Rimmel, wiekszosc z tych produktow to nowosc w mojej kosmetyczce, niektore niestety juz trafily na moja liste BUBLI ! :(


1. Fresher Skin SPF15

Na opakowaniu producent zapewnia nas o naturalnym wykonczeniu oraz o tym ze produkt nie zapycha porow. Od jakiegos czasu szukam lekkiego podkladu. Mam problematyczna cere dlatego zazwyczaj stawiam na ciezkie podklady co oczywiscie nie pomaga mojej cerze dlatego chcialam sprawdzic cos bardziej lekkiego, wiecie na dni makeup no makeup. Wpadl mi w oko ten o to podklad ze wzgledu na jego kuszaca nazwe jak i krotki opis no i przede wszystkim opakowanie. Powiem w kilku slowach, po pierwsze to na mojej twarzy nie sprawdzil sie pod zadnym wzgledem po prostu tragedia. Osobiscie uwazam ze jest mega ciezki i nie komfortowy na twarzy, gdy go nakladam jest o konsystencji lekkiej nawet wydaje sie wodnisty lecz po chwili zaczyna zastygac powodujac uczucie maski  a w dodatku robi plamy, klei sie, zapycha pory i jedyne co robi to nadaje zero naturalnego efektu.
Zdecydowanie Bubel.


2. Stay Matte
Puder matujacy w odcieniu jasnym 005 Silky Beige, przede wszystkim chce zaznaczyc ze uzywalam go z roznymi podkladami jak i odcieniami, z kazdym komponuje sie super, nadajac dlugi efektowny matowy efekt, delikatnie niweluje widocznosc porow, super i rownomiernie sie rozprowadza nie nadajac efektu maski.
Super !


3.- Lasting Finish Concealer
Korektor w odcieniu 010 Porcelain, kupilam go do wyprobowania na cienie jak i male niedoskonalosci, niestety jakos tak w biegu wyszlo ze pomylilam odcienie, korektor jest zdecydowanie za jasny by uzyc go pod oczy lub na male wypryski iz z odcieniem podkladu jest to niemozliwe, dlatego czasami uzyam go pod brwi, delikatnie podkresla luk brwiowy, jest lekki i fajnie sie rozprowadza, niestety ciezko jest mi powiedziec cos wiecej na jego temat iz tak jak wlasnie napisalam jest za jasny by go lepiej przetestowac.


4.- Lasting Finish Primer
Baza przedluzajaca efekt podkladu az do 8 godzin. Stosuje ja krotko lecz jak narazie jestem z niej bardzo zadowolona, nie zauwazylam zadnych minusow, lekka kremowa konsystencja w kolorze bialym szybko sie wchlania, wygladza skore i pomaga utrzymac podklad w lepszym stanie.

5.-Scandaleyes
Bezowa wodoodporna kredka, idealna na linie wodna, optycznie powieksza oko nadajac wyrazniejsze spojrzenie, swietnie sie sprawdza, nie rozmazuje sie oraz nie zanika.
6.- Hide The Blemish Concealer
Korekotr ma chowac wypryski, dla mnie kolejny bubel, nie kamufluje tych wypryskow jak powinien nie bede sie wiecej rozpisywac na jego temat iz nie ma to sensu, straca czasu jak i pieniedzy.

6.- Soft Kohl Eye Liner
Kredka w odcieniu 064  Stormy Grey, jest to kolor szary, kredka dlugotrwala, nie rozmazuje sie a ni nie odbija na powiece, miekka oraz dobrze na pigmentowana.
Polecam!
To by bylo na tyle jesli chodzi o pierwsze wrazenia.
Buziaki :*

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life