Peeling kawitacyjny inaczej zwany peelingiem ultradźwiękowy to zabieg,dzięki któremu skóra zostaje dogłębnie oczyszczona. Wibracje poprawiają przepływ krwi i limfy, co zapewnia dotlenienie i pobudzenie odbudowy skóry oraz przygotowuje skórę do większego i lepszego wchłaniania kosmetyków.
Każda z nas wie że oczyszczanie twarzy to najważniejszy krok w całej pielęgnacji natomiast niektórych zanieczyszczeń nie jesteśmy w stanie pozbyć się zwykłym żelem lub drogeryjnym peelingiem warto raz na jakiś czas porządnie oczyścić skórę. Ja lubię wykonywać tego typu zabieg raz w miesiącu a na co dzień doczyszczać lekkimi preparatami.
Przebieg zabiegu
Zabieg jest dość przyjemny trwa około 30 40 minut. pierwszy krok to oczyszczenie twarzy żelem lub innym preparatem, by pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń i resztek makijażu, następnie aplikacja toniku, by odpowiednio ztonizować skórę.
Na nawilżoną cerę np. wodą różaną przechodzimy do oczyszczania szpatułą, która przekazuje fale ultradźwiękowe. Po oczyszczeniu można przejść do nałożenia pielęgnacji w moim przypadku zawsze jest to maseczka algowa-kojąca, serum oraz krem nawilżający.
Podczas kontaktu urządzenia z rozpylonym płynem na skórze wytwarzają się mikroskopijne pęcherzyki wypełnione rozrzedzonym gazem, które pod wpływem ciśnienia pękają czyli zjawisko kawitacji. Dzięki temu dochodzi do usunięcia sebum, bakterii i martwego naskórka.
Tego typu zabieg kosmetyczny jest przeznaczony do każdego typu cery nawet tej naczynkowej i wrażliwej gdzie to jeden z jego wielkich plusów, ponieważ ciężko jest znaleźć tego typu zabiegi, które nadawałyby się do tak trudnych cer.
Peeling w ogóle nie podrażnia skóry, przez co można wrócić do codziennego życia od razu po zabiegu skóra może być lekko zaczerwieniona, lecz zazwyczaj zaczerwienienia znikają po paru godzinach w moim przypadku jest to kwestia godziny. Zabieg sam w sobie nie boli może jedynie łaskotać i delikatnie drapać ze względu na pęcherzyki gazu, które wytwarzają się podczas zabiegu, jest to naprawdę dość przyjemny zabieg.
Wskazania
-trądzik pospolity
-brak jędrności i sprężystości skóry.
-rozszerzone pory i zaskórniki
-zmęczona i odwodniona skóra
-skóra z przebarwieniami
-przetłuszczająca się skóra
Przeciwwskazania
-przerwana ciągłość naskórka w miejscu poddawanym zabiegowi
-zakrzepowe zapalenie żył
-gorączka
-ciąża
-nowotwory,infekcje bakteryjne, wirusowe lub grzybicze
- metalowe implanty
Częstotliwość wykonywania
To indywidualność, wszystko zależy od cery dla tych bardzo problematycznych warto przeprowadzić serie zabiegową przez parę tygodni, by osiągnąć konkretny efekt, po czym później powtarzać zabieg raz na kilka miesięcy dla odświeżenia z kolei dla tych normalnych tego typu zabieg wystarczy raz na parę miesięcy. Dodam ze peeling kawitacyjny można wykonywać przez cały rok nie zważając na porę roku natomiast warto po zabiegu sięgać po filtr przeciwsłoneczny.
Czy któraś z was stosowała tego typu peeling? Jak się u was sprawdził? Dajcie znać w komentarzach, buziaki :*
2
Każda z nas wie że oczyszczanie twarzy to najważniejszy krok w całej pielęgnacji natomiast niektórych zanieczyszczeń nie jesteśmy w stanie pozbyć się zwykłym żelem lub drogeryjnym peelingiem warto raz na jakiś czas porządnie oczyścić skórę. Ja lubię wykonywać tego typu zabieg raz w miesiącu a na co dzień doczyszczać lekkimi preparatami.
Przebieg zabiegu
Zabieg jest dość przyjemny trwa około 30 40 minut. pierwszy krok to oczyszczenie twarzy żelem lub innym preparatem, by pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń i resztek makijażu, następnie aplikacja toniku, by odpowiednio ztonizować skórę.
Na nawilżoną cerę np. wodą różaną przechodzimy do oczyszczania szpatułą, która przekazuje fale ultradźwiękowe. Po oczyszczeniu można przejść do nałożenia pielęgnacji w moim przypadku zawsze jest to maseczka algowa-kojąca, serum oraz krem nawilżający.
Podczas kontaktu urządzenia z rozpylonym płynem na skórze wytwarzają się mikroskopijne pęcherzyki wypełnione rozrzedzonym gazem, które pod wpływem ciśnienia pękają czyli zjawisko kawitacji. Dzięki temu dochodzi do usunięcia sebum, bakterii i martwego naskórka.
Tego typu zabieg kosmetyczny jest przeznaczony do każdego typu cery nawet tej naczynkowej i wrażliwej gdzie to jeden z jego wielkich plusów, ponieważ ciężko jest znaleźć tego typu zabiegi, które nadawałyby się do tak trudnych cer.
Peeling w ogóle nie podrażnia skóry, przez co można wrócić do codziennego życia od razu po zabiegu skóra może być lekko zaczerwieniona, lecz zazwyczaj zaczerwienienia znikają po paru godzinach w moim przypadku jest to kwestia godziny. Zabieg sam w sobie nie boli może jedynie łaskotać i delikatnie drapać ze względu na pęcherzyki gazu, które wytwarzają się podczas zabiegu, jest to naprawdę dość przyjemny zabieg.
Wskazania
-trądzik pospolity
-brak jędrności i sprężystości skóry.
-rozszerzone pory i zaskórniki
-zmęczona i odwodniona skóra
-skóra z przebarwieniami
-przetłuszczająca się skóra
Przeciwwskazania
-przerwana ciągłość naskórka w miejscu poddawanym zabiegowi
-zakrzepowe zapalenie żył
-gorączka
-ciąża
-nowotwory,infekcje bakteryjne, wirusowe lub grzybicze
- metalowe implanty
Częstotliwość wykonywania
To indywidualność, wszystko zależy od cery dla tych bardzo problematycznych warto przeprowadzić serie zabiegową przez parę tygodni, by osiągnąć konkretny efekt, po czym później powtarzać zabieg raz na kilka miesięcy dla odświeżenia z kolei dla tych normalnych tego typu zabieg wystarczy raz na parę miesięcy. Dodam ze peeling kawitacyjny można wykonywać przez cały rok nie zważając na porę roku natomiast warto po zabiegu sięgać po filtr przeciwsłoneczny.
Czy któraś z was stosowała tego typu peeling? Jak się u was sprawdził? Dajcie znać w komentarzach, buziaki :*