Jak wszystko ogarnąć i nie zwariować

01 grudnia 2017

Jak wszystko ogarnąć i nie zwariować?
Dobre pytanie co?
Sama się nad tym często zastanawiam.

Odkąd podjęłam się pracy po półtora roku spędzonego w łóżku (spowodowane depresją) i odkąd w ogóle wracam do żywych to nie wiem, w co pierwsze ręce włożyć.

Pewnie nie jedna z was też tak ma, wracacie z pracy późnym wieczorem padnięte a macie tyle rzeczy do zrobienia że nie wiecie, od czego zacząć.

Ostatnio i ja zaczęłam się z tym zmagać i przyznam szczerze że nie raz po pracy siadam na łóżku patrze na listę w telefonie rzeczy do zrobienia i mam ochotę płakać. Zdecydowanie doba jest za krótka no ale cóż nic z tym nie zrobimy za to trzeba się nauczyć organizacji czasu tak by żadna minuta nie została zmarnowana.

Oczywiście, ciężko jest pogodzić prace, dom, bloga, czas dla znajomych/faceta i w dodatku samej dla siebie, ale z drugiej strony bez tego całego biegu, zmęczenia co by było? NUDA, a nie o to chodzi w życiu. Będąc ciągle zabiegani mając ręce wypełnione zadaniami to znaczy, że się rozwijamy a w jakiś sposób korzystamy z życia i dążymy do celów. Bywają też gorsze dni gdzie będziemy mieli ochotę rzucić to wszystko w kąt i zostać resztę dnia w łóżku i to jest normalne i nawet czasami trzeba sobie na to pozwolić, aczkolwiek z umiarem, ponieważ by cos osiągnąć trzeba włożyć w to dużo pracy jak to się mówi nic samo z nieba nie spadnie.
26

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life