Dzisiaj krotka notka z dużymi bublami.
Długo się zastanawiałam czy warto pisać tę notkę, czy nie ponieważ nie mam jakoś dużo tych bubli jedyne te ze zdjęcia, powyżej które kompletnie nic nie dają i tak już leżą chyba z 4 miesiące w pudle wiec pomyślałam, że zrobię zdjęcia, napisze co z nimi jest nie tak i w końcu będę mogla je wyrzucić.
Długo się zastanawiałam czy warto pisać tę notkę, czy nie ponieważ nie mam jakoś dużo tych bubli jedyne te ze zdjęcia, powyżej które kompletnie nic nie dają i tak już leżą chyba z 4 miesiące w pudle wiec pomyślałam, że zrobię zdjęcia, napisze co z nimi jest nie tak i w końcu będę mogla je wyrzucić.
Do pokazania a raczej NIE polecenia mam jeden szampon i dwa żele do mycia.
Joanna Naturia żele [od prysznic
Dwa, które wybrałam to odświeżający i energetyzujący. Żele do mycia
ciała to dla mnie nic specjalnego niemusza być nie wiadomo, jakie
wystarczy, że dobrze się pienia i myją.Powiem szczerze, że nigdy nie przykulam uwagi do żeli, jakie używałam brałam, pierwszy lepszy i z głowy aż do czasu kiedy zaczęłam używać tych dwóch one kompletnie nie myją uwierzcie po opukaniu ciała miałam wrażenie, że się w ogóle nie umyłam nie mam pojęcia co z nimi jest nie tak pierwszy raz na takie produkty trafiłam, może któraś z was je miała lub ma też tak miałyście?
Od tamtego czasu zaczęłam zwracać uwagę, na jakie żele do mycia ciała kupuje i stawiam tylko na te sprawdzone.
Jedynym ich plusem może być opakowanie, w którym się znajdują produkty mają dziurkę łatwo się je wydobywa, lecz co z tego, jak sam produkt jest bublem. NIE polecam!
Kallos Algae
Szampon z aktywnym składnikiem-ekstraktem z alg, który przenika do włosa
nawilżając, odżywiając i odbudowując zniszczone, martwe włosy tak o nim
pisze producent.Moim zdaniem produkt nic niewart.
Nawilżenie? A gdzie tam bez odżywki tych włosów nie da się rozczesać nic nie odbudowuje jedna wielka ściema a szkoda bo kiedyś testowałam ten bluberry i był naprawdę świetny.
Wracając do tego algowego to niestety w moim przypadku się w ogóle nie sprawdził kolejnym minusem to tez to, że wszystkie szampony mają taka wielką dziurę jak możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej, przez co często wylewa się za dużo produktu, tym bardziej że te szampony mają dosyć wodnista konsystencje.
Na pewno wielkim plusem jest ich pojemność, jak i cena dlatego też będę testować inne produkty z Kallosa ale ten zdecydowanie leci do śmietnika.
:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz