Ulubieńcy Lipca

07 sierpnia 2017

Cześć, dziś wprowadzam nowe regularne posty jak już po tytule widzicie, będą to ulubieńcy każdego miesiąca pokaże wam co najlepiej sprawdziło mi się w tym miesiącu, jak i co polubiłam. Mam nadzieje, że może was trochę zainspiruje i że tego typu posty wam się spodobają, a teraz przejdźmy do rzeczy.
Włos Doskonały eliksiry, pomady i inne zaklęcia
W zeszłym miesiącu przeczytałam książkę — poradnik odnośnie tego, jak dbać o włosy. Ostatnio mam z nimi dosyć sporo problemów, a że uwielbiam czytać książki kosmetyczne postanowiłam się na nią skusić. Muszę przyznać z ręką na sercu że w końcu znalazłam rozwiązanie na to, co się dzieje z moimi włosami właśnie dzięki niej.

Bardzo milo się ją czytało wszystko jest opisane w łatwy i zrozumiały sposób książka omawia niemal że wszystko od A do Z odnośnie włosów znajdziemy w niej mnóstwo ciekawych i przydatnych informacji, zdecydowanie mój ulubieniec !





Planner
Parę postów wstecz pokazałam wam ten o to planner teraz w lipcu zaczęłam go używać obsesyjnie zapisując wszystko od najmniejszych głupot do najważniejszych spraw na dany dzień zdecydowanie pomógł mi przetrwać zeszły miesiąc spełniając wszystkie obowiązki i plany, jakie miałam. Dzięki niemu mój czas stał się bardziej zorganizowany i zaplanowany.



Face Cleanser Blackhead Remover

Cudowny płyn do mycia twarzy oczyszczający pory i wągry. Niestety nie mam pojęcia skąd go mam znalazłam go gdzieś na dnie szafy nieotwarty a więc od razu wzięłam się za testowanie tego o to cudeńka.
Oczyszcza skórę, wygładza i świetnie działa na wągry zagościł w mojej codziennej pielęgnacji już na stałe.

Pure Deep Cleanse Wipes
Mokre chusteczki do zmywania makijażu redukujące wypryski pochodzą z funciaka można dostać dwie paczki za jedynie funta a chusteczki starczają na dość długo. Świetnie zmywają makijaż i inne zanieczyszczenia i zdecydowanie redukują powstawanie wyprysków odkąd je stosuje codziennie na dzień i noc mam coraz to mniej niedoskonałości.


Ziaja Sopot Sun SPF 50+
Krem z filtrem mega tani kosztuje parę groszy a ma bardzo wysokie chronienie. Odkąd przeczytałam książkę 'Sekrety Urody Koreanek' wzięłam się bardziej za moją pielęgnację postanowiłam chronić skórę przed promieniami UVA i UVB. Będąc przypadkiem w drogerii wpadłam na o to ten produkt więc od razu wrzuciłam do koszyka. Jest fajny, aczkolwiek dość tłusty i ciężki, ale znalazłam na to sposób nakładając go na 'mokro' czyli spryskując twarz tonikiem lub mgiełką od razu nałożyć na to krem i do razu lepiej się go rozprowadza i nie czuć go tak na twarzy, gdy robimy to na sucho, polecam.

Szczoteczka do mycia twarzy kosztowała jedynego funta pochodzi z Primarka i jest zwykłą najzwyklejszą szczoteczką, która pomaga dokładniej oczyścić twarz w codziennej pielęgnacji za taką cenę warto zainwestować tego funta i głębiej oczyścić cerę.


Evree różany tonik do twarzy
Kiedyś już pojawił się wpis odnośnie tego o to tonika, aczkolwiek w lipcu używałam go po parę razy dziennie idealnie sprawdził się jako mgiełka odświeżająca, gdy w UK były ciepłe dni co najważniejsze nie niszczył makijażu więc spokojnie można go używać mając pełny makijaż w dodatku przepięknie pachnie i uspokaja skórę.


Australian Gold Forever After
Ostatnio zaczęłam chodzić na solarium, ponieważ jestem biała jak ściana a że w UK ciężko liczyć na słońce a samoopalaczy nie cierpię to nie mam wyjścia. Krem przed, jak i po to bardzo ważna kwestia, gdy regularnie korzystamy z tego typu miejsc balsam do ciała, który widzicie na zdjęciu jest cudowny koi i uspokaja skórę przepięknie pachnie jest w bardzo dużym opakowaniu nawilża skórę i utrwala opaleniznę.


Waist Trainer
Ostatnio wróciłam do ćwiczeń niestety przez to, że przytyłam moja talia osy znikła dlatego też wróciłam do systematycznego robienia hula hoopa, który świetnie w tym pomaga dodatkowo kupiłam waist trainer, który również świetnie działa. Pokochałam to cudeńko.

Catrice All Matt
Podkład, na który trafiłam będąc w Polsce jak już wiecie lub nie to kocham markę Catrice a ostatnio w szczególności polubiłam podkłady. All Matt to idealny podkład dla mojej cery jest matujący, ale nie wysuszający dość lekki, ale kryjący niewidoczny na twarzy i idealny na co dzień.
Bourjois Bronzer pochodzi z edycji limitowanej niestety nie wiem, czy jest jeszcze dostępny podobny do tej klasycznej wersji, aczkolwiek powiedziałabym że odrobinkę delikatniejszy i cieplejszy idealny na lato.


Power to serial, który razem z chłopakiem obejrzeliśmy w lipcu. Jeden z najlepszych, jaki widziałam, jeżeli lubicie trochę akcji, a zarazem dramatu to ten serial jest dla was, nas w ciągnął po uszy serdecznie polecam go obejrzeć na Netflixie.

Poniżej zostawię wam piosenki, które w tym miesiącu królują na mojej playliście zakochałam się w nich i zaraziłam nimi znajomych ;).






I to na tyle w dzisiejszym poście mam nadzieje że wam również spodobały się moi ulubieńcy i że widzimy się w komentarzach, jak i w następnym poście.

5 komentarzy:

  1. Sama bezapelacyjnie muszę i chcę zainwestować w Planner :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiła mnie ta książka. Jak i również zastanawiałam się właśnie nad zakupem chyba tego plannera, bo wydaje mi się, że gdzieś go widziałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life