Witajcie w drugiej części kosmetycznego denko, po liczbie wejść pod
wcześniejszą częścią widze, że podobają wam się tego typu wpisy, a to
mnie inspiruje i zachęca do pisania kolejnych, a więc dziś zapraszam do
zobaczenia kolejnych zużytych kosmetyków.
Bielenda Olejek Różany
Produkt świetnie oczyszczał z sebum, makijażu oraz innych zanieczyszczeń środowiska dziennego, cera była mocno wygładzona oraz nawilżona. Produkt wydajny, wystarczy jedna pompka, by umyć całą twarz. Olejek wymieszany z wodą tworzy coś w stylu pianki do mycia twarzy, ma bardzo ładny różany zapach i jest przyjemny w użytkowaniu.
Dostępność - KLIK
Revlon Uniq One Coconut
Odzywka w sprayu bez spłukiwania wersja kokosowa to również zabieg 10 w 1
na włosy. Gdzieś na blogu pojawił się o nim wpis możecie go poszukać w
zakładce 'włosy' Co tu mówić czego nie powiedziałam właśnie w tamtym
poście produkt jest świetny i gdyby nie nadmiar produktów czekających na test kupiłabym ponownie.Dostępność - KLIK
Eveline Body Glam
Balsam do ciała Body Glam żurawina i cytryna to balsam o przepięknym orzeźwiającym zapachu. Fajnie nawilża,
aczkolwiek nie sądze by nadawał się do bardzo przesuszonej skóry jak to
producent zapewnia. Jeżeli lubicie owocowe zapachy i szukacie lekkiego
nielepkiego balsamu do ciała na co dzień to ten produkt się sprawdzi,
aczkolwiek jeżeli jesteście właścicielkami mocno przesuszonej skóry to
niestety, ale musicie szukać dalej.
Dostępność - KLIK
Dostępność - KLIK
Bielenda Happy End krem do stóp
Krem do stóp z mocznikiem bardzo fajnie się sprawdził w pielęgnacji, świetnie nawilżał i odżywiał skóre stóp, moja jest
dość szorstka i zrogowaciała a dzięki stosowaniu tego kremu codziennie
na noc o wiele bardziej poprawiła się kondycja moich stóp są wygładzone, nawilżone i odżywione. Bardzo
polecam.Dostępność - KLIK
Marion SPA
Dostępność - KLIK
Whish Firming Body Lotion
Balsam do ciała z firmy Whish to produkt, który otrzymałam w jednym z
Birchboxów i już od pierwszego użycia się w nim zakochałam. Jego zapach
jest nieziemski jeden z najpiękniejszych balsamów, również bardzo dobrze
nawilża i szybko się wchłania szukam kupuje pełnowymiarową wersje.Dostępność - KLIK
Skin 79
Maseczka w płachcie zwieszakowa panda, bardzo fajnie się sprawdziła i
bardzo ją polubiłam świetnie nawilża i odżywia skóre po jej aplikacji
skóra jest jednolitego koloru i nieziemska w dotyku.Dostępność - KLIK
Dajcie znać czy miałyście któryś z tych produktów i jak się u was sprawdziły.
Widzimy się w komentarzach, buziaki :*
Widzimy się w komentarzach, buziaki :*
nie mialam tych okazow hihihi ale olejek z Bielendy bardzo mnie ciekawi ;D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZ Bielandy mam płyn miceralny, uwielbiam go!:)
OdpowiedzUsuńJa ogolnie bardzo lubie kosmetyki Bielendy sa naprawde dobre :)
UsuńA u mnie te skarpetki w ogóle się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńMaseczka za to za mną chodzi :)
Z chęcią dołączam do obserwatorów :)
Szkoda moze wyproboj peeeling przed nimi :)
UsuńDziekuje bardzo sie ciesze :*
Muszę w końcu wypróbować ten olejek Bielenda!
OdpowiedzUsuńJest swietny :)
UsuńPrzy najbliższej wizycie w drogerii bede polowac na olejek różany i krem z bielendy do stop <3 pozdrawiam, bardzo podoba.mi sie jak piszesz i co piszesz :)
OdpowiedzUsuńhttps://makaroni1.blogspot.com/?m=1
Dziekuje bardzo kochana bardzo sie ciesze ze zainspirowalam cie do zakupu tych produktow :*
UsuńFajne denko, też miałam olejek Bielenda i maskę z pandą, oba kosmetyki bardzo mi przypasowały :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :*
UsuńOlejek do twarzy z Bielenda miałam, także serum. Tak jak Ty posiadam cerę tłustą, ale u mnie oba produkty się sprawdziły. Ogólnie bardzo lubię Bielendę - teraz wyszła linia kosmetyków z zieloną herbatą i jestem ich bardzo ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńSerum tez sie swietnie u mnie sprawdzilo :)
UsuńA nie slyszalam jeszcze o tej serii bede musiala poszukac bo brzmi ciekawie :)
Czuje się jak kosmetyczny ignorant...Chyba aż sprezentuje sobie balsam wish
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam różane olejki do twarzy! Nie dość, że ładnie pachną to mają jeszcze wiele właściwości pielegnukacych skórę 😊
OdpowiedzUsuńDokladnie tak :)
UsuńU mnie niestety skarpetki z Marion nie zrobiły szału... Za to chętnie sprawdzę olejek do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńszkoda mkze zrib lekki peeling przed
UsuńMam olejek z Bielendy, ale jeszcze nie używałam. :-)
OdpowiedzUsuń♡
UsuńBardzo fajnie wspominam ten olejek myjący, teraz myję nim tylko przyrządy makijażowe. Polecam wypróbować takie z lepszym składem, zawierające oleje mineralne. :)
OdpowiedzUsuńhttps://pokazswepiekno.blogspot.com
Masz jakas konkretna firme ?
Usuńuwielbiam ten olejek z Bielendy :)
OdpowiedzUsuń